O zmoro ! Kasa fiskalna :O

Dziś z rana w pracy spotkałyśmy się wszystkie 3 dziewczyny po to ,by nauczyć się obsługi kasy fiskalnej. Jak się dowiedziałam, że mamy mieć kasę to szok, bo ja zawsze mówilam ze nie pojde pracowac do zadnego sklepu ,bo nie mam ochoty miec do czynienia z kasą, manka, użeranie sie z ludźmi itd i wogóle nie chcialam jej obslugiwac bo róznie to bywa :P
No i co doczekałam sie jak moja kochana szefowa mowi ,że trzeba miec kasę bo dochody są wyższe i musimy się nauczyć obslugiwać.
No i maly stres "matko jak ja to ogarne, pewnie sie pomyle bedzie manko za mankiem" z Justyną koleżanką oby dwie na siebie spojrzałyśmy ale z uśmiechem na twarzy  . . . no i miły Pan zacząl nam pokazywać co i jak. Nadeszła chwila ćwiczenia , i o dziwo załapałyśmy , myślę że nie będzie źle :D
Jak ćwiczyłyśmy to ok ,luzik bo kasa nie była zafiskalizowana czy jakoś tak, no ale od jutra już nie ma mowy o pomyłce bo już będzie zafiskalizowana i mam nadzieje ,że żadnych błędów nie zrobię bo nie mam zamiaru się stresować przez durną kase :|
I dzięki bogu nie pracuje w sklepie tylko w bawialni, więc nie musze pyrów wagowo nabijać albo odliczać butelek po browarze :P
Zeszycik ze sciągami obowiązkowo jest ,co który przycisk znaczy no i damy radę.


3majcie kciuki abym nie narobila byków i manka żadnego bo tego nie chcę:P
 Durna kasa a człowiek ile sie nastresuje haha

Dziewczyny musicie mi pomóc znaleźć te mgiełki !

Za nastolatki mialam zieloną , i teraz ich nie ma ! a ja chcę ją tą mgiełkę były cudowne ! Nie spotkałyście może ich gdzie można je dostać ?? na allegro patrzałam i nie ma :(

. . .

Mam kolejny zły dzień :/ najchętniej wyryczałabym się w poduszke ! Masakra nie wiem co mi jest mam takie zle dni, humory że mam tego juz dosc ! Dzis myslalam ,że zwyje sie na ulicy . . .
No i ja sama nie umiem wytłumaczyć tych humorów . . . ,ale byle gówno i jestem wkur*** i płakać mi sie chce :|
. . . być kobietą jest zajebiście niezajebiste . . . czasem wolałabym być facetem albo wogóle nie być, tak stwierdzam ,bo mamy przesrane więc w następnym wcieleniu chcę być facetem!

Muszę pomarudzić, powyklinać i zjeść całą czekolade !

. . .ale coś czuję ,że nawet milka mi nie pomoże . . .

Oby starczyło mi siły na kolejny dzień nerwów bo inaczej wybuchne !

Avon kulki brązujące

Niedawno kupiłam kulki brązujące z Avonu. Mialam je w planach no ale cena troche mnie odstraszalo bo 40 zl w katalogu, no i kupilam na rynku za 30zł ,nie zaluje bo wiem ,że starczą na długo a czasem lubię sobie musnąc cos na polik :D Zawsze będą w pogotowiu :)

Mam jakąś handrę w ostatnich dniach, czuje sie jakaś zmęczona nawet nie mam weny do pisania... Nie wiem co jest może czekolada pomoże Milka jogurtowa mniamm :D
A wam jak mija dzisiejszy dzień ?

Pomarańcz

Dziś pomarańcz

ot tyle :)

Wiejskie klimaty

Dziś tak na luzie, trochę zdjęc z wypadu na Wioskę, dam Wam trochę wiejskiego klimatu dziewczynki :D
Pola naokoło ale już po żniwach :( więc takich pięknych widoków z wyrośniętym zbożem nie było :(

pies akrobata bał się wody ale dzieciaki chlapały na niego a on łapał wodę i rzucał się na wszystkie strony :D

Ktoś na was patrzy :

Ja ide do pracy na 15 więc miłej niedzieli kobiety Wam życzę :D :*
A wy jak spędzacie dzisiejszy dzień ?

Pędzle Mario Luigi i Hakuro

Jeżeli chodzi o makijaż na codzień jedynie co to maluje oko, kreska i tusz, nic więcej, żadnych podkładów, odzwyczaiłam się poprostu ze względu na to że walczyłam z trądzikiem i po jakimkolwiek podkładzie miałam wysyp więc odstawiłam po to by szybciej to wyleczyć.  Jedynie co to mam krem z ziaji tonujący i czasem zdaży mi się jego użyć plus kulki brązujące.
Oczy też sporadycznie maluje chyba bardziej to ,że mi się nie chce :D Jak jest okazja do imprezy czy coś wtedy makijaż jest obowiązkowy lub jakaś sesja zdjęciowa z dziewczynami :D
Ale czego nie wiecie przed rozpoczęciem leczenia buzi oczywiscie podkład musiał być bez tego zapomnijcie nie ruszyłam się nawet z psem na dwór ale wiadomo czemu - niedoskonałości ,teraz wstając rano nieogarnięta nawet pojdę do sklepu po bułki :D
Ale to że nie nakładam codziennie podkładów itd to nie znaczy, że nie mam sprzętu do tego przeznaczonego, wprost przeciwnie.
Mam pędzle, które dostałam na urodziny firmy Mario Luigi i napiszę wam kilka słow o nich. Tak więc pędzle są wykonane z naturalnego włosia sobola jak dobrze pamiętam, jest pędzel do pudru sypkiego i różu oraz  do malowania powiek, no i grzebyk . Jeżeli chodzi o pędzle do pudru i różu okropnie z niech wychodzą włosy, masakra dotkne pełno czarnych włosków , na buzi też. Jeżeli chodzi o pędzelki do cieni to uzywałam może ze dwóch i jak dla mnie fajne ,może jeden włosek wypadł, ale ogólnie dobrze sie nakłada cienie, jak będzie okazja do makijażu pokaże wam jak wychodzi makijaż tymi pędzlami :)
Pędzle są bardzo miękkie i miłe w dotyku i każdy ma swoje miejsce

Od dawna oglądałam filmiki na youtube i czytałam blogi i dziewczyny mówiły o pędzlach Hakuro, no i ja skuszona oczywiście je zamówiłam.
Posiadam 2:
Hakuro H50s
Hakuro H18

Są delikatne i jakby "miziały" wam buzię :D
H 50s  raz go użyłam więc jak będę nakładała podkład to napisze co i jak bo już dawno go nie używałam,
A H18  jedynie używałam go do korektora tak samo daawno temu, jak będę miała okazję go użyć również coś więcej napiszę :)
Jeżeli macie ochotę zostawcie ślad po sobie a może i wy używałyście lub macie któreś z tych pędzli ? Jeżeli macie ochotę piszcie :*

Powrót i kilka nowych kosmetyków

Wróciłam już we wtorek ale jakoś cięzko mi się zabrać za pisanie i nie wiem czy będę dziś dużo pisać :D Znając mnie się rozpiszę . . .
Mam trochę nowych kosmetyków dziś dodam foty kilku z nich i krótko opiszę.
Co do wyjazdu udał się, pogoda dopisała :D Ale teraz zrobiło się szaro, buro i pada... Jesień chyba nadchodzi... a ja siedzę w domu i myśle co robić ,żeby zabić nudę. Pomalowałam paznokcie jednym z nowych lakierów, bo dostałam od Klaudi lakiery za co bardzo dziękuję :*

Zakupiłam też cienie kolorowe ale nie są aż tak intensywne jakbym chciała no ale cóż może dorobię się paletki z porządnymi odcieniami które mają mocny pigment to kolejne moje marzenie :D
Tego lata neony szaleją i takich odcieni szukam, ale wszystko z czasem . . . :D 
Nie jestem jakąś profesjonalistką i jeżeli chodzi o makijaż oczu u mnie jedynie powieku , jak zrobie jakąś krechę na dole wyglądam jak pobita :D ha i oczy mi łzawią. Chociaż podziwiam te piękne kolorowe makijaże u dziewczyn na blogach, może kiedyś bedę miala okazje być przez taką pomalowana ale byłoby fajnie :D
Pomalowałam powieki tymi cieniami no i zolty i zielony kicha nie widać ich wogole nawet wiec sie w nie nie bawiłam....

Wyjazd

No i jutro, właśnie jutro jedziemy na Wiochę jednak :D
Z Agą i dzieciakami jedziemy do Sokolińca do jej mamy.
Miałam tydzień w domu siedzieć, bo przecież angina ale już na drugi dzień nie bolało mnie gardlo z czego się cieszę bo mogę normalnie funkcjonować, dlatego angina pojedzie ze mna i moja tona leków haha.
Wakacyjny wypad zapowiada się bez imprez przy butelce schłodzonego piwka :(
No niestety siła wyższa wolę wyzdrowieć i nie mieć powikłań dlatego mogę zapomnieć o czymś z % . . .
Jak wrócę to coś naskrobię , puki co nie wiem nawet na ile jadę :D
Wszystko się okaże w trakcie, buziaki :*

Marzy mi się

. . . kupić łyżwo-rolki, bo u nas na zime zawsze jest lodowisko a po co mam po kimś nosić łyżwy i już od dłuższego czasu się zastanawiam nad łyzwo-rolkami.
Na rolkach też bym pojeździła szczególnie ,że teraz koło mnie kładą płyty i jak skończą będzie super powierzchnia właśnie do jazdy na rolkach.
Patrzałam na allegro pare modeli, i nie wiem sama ,chciałabym białe no ale takie dziecięce z deka są wzory jak widziałam ale co tam,  w końcu młoda jestem i  wolalabym białe łyżwo-rolki . . . :P
A kolejnym mankamentem jest mój rozmiar 40-41 i z białych rozmiarówki znalazłam te co na dole.
No i cena musi być przystępna oczywiście.
Dam linki jak macie chwile zobaczcie i weźcie mi coś doradźcie prosze !Które ?
1. http://allegro.pl/rolki-spokey-rookie-40-43-lyzworolki-regulowane-i2531155561.html
2. http://allegro.pl/lyzworolki-2-in-1-roz-30-41-regulowane-abec-5-i2542577946.html

Więcej nie znalazłam :/

Chora :/

No to fajnie rozpoczęłam tydzień, wczoraj ból gardła, dziś lekarz i co ? Angina :/ Tydzień w domu antybiotyk i tona leków... A miałam jechac na wioche :( To jest taki pech ma sie wolne chce się jechac i co nagle chorobsko . . .
Ale mam nadzieje, ze pojade gdzies jak wyzdrowieje. . .
Teraz lece sie położyć bo zasypiam na siedząco

Zakupy

Wczoraj byłam w Szczecinie w poszukiwaniu butów jakichś adidasów , bo już moje nike po 3 latach używania popękały a jesień niedaleko więc trzeba było w końcu jechać i kupić buty . . .
Pojechałam z koleżanką :)
Jak już dotarłysmy na dzielnice sklepów z obuwiem to zaczełyśmy szukać, no i tu szok bo już w pierwszym dojrzałam jedne które kiedyś oglądałam na allegro takie coś jak tenisówki, ale stwierdziłam ,że nie nie chce takich nie spodobały mi się, więc dalej szukałam i patrze są buty za kostkę, nigdy takich nie miałam zawsze miałam normalne adidasy, ale pytam czy jest rozmiar , oczywiście nie ma :/ Bo u mnie to różnie bywa ,bo ja mam rozmiar 40 lub 41 :D Chociaż po stopie mojej tak nie widać a but taki wielki :D
No i zobaczyłam te białe Nike za kostke zakochałam się w nich ,nawet mnie cena nie przeraziła bo kosztowały 299zł haha , no i poszłam dalej szukać , był rozmiar 39 cóż za małe, więc już z wielkim żalem że jak zwykle mam pecha bo ta moja stopa to wielka jak nie wiem co szukałam czegoś innego ale jednak takich za kostkę.
I ku zdziwieniu znalazłam Reeboka

rozmiar 39 haha , jednak co do butów trzeba jechać i przymierzać bo co producent to inna rozmiarówka , i będąc pewna że 40,5 byłyby dobre okazały się za duże.
Cenowo tańsze 199 i rabacik na kawę z koleżanką 20 zł , czyli 180zł za buty :)
Potem postanowiłyśmy pójść do Kaskady zobaczyć co mają w New Yorkerze, bardzo lubię tam kupować ciuchy chociaż na początku sezonu trafiłam na bubel bluzke chodzi o materiał pokaże wam w najbliższym czasie jakbyście chciały ?? :)
No i poszłysmy a tam szok przeceny bluzki za 19.95 i 9.95 czy jakoą tak no i kupiłam a co , za takie grosze to za rabacik na butach można było sobie coś kupić

Mam tylko nadzieje, że buty sprawdzą się i wytrwają długo :)

Ogniste pazury :)

Mogłabym rzec ,że szpony a nie pazury :D
Wczoraj malowałam pazury Agnieszce , nie to nie moje, takie szpony ma ,że szok :O :D
No i coś tam wymyślałyśmy i stworzyłyśmy właśnie te ogniste ombre ale po pomalowaniu stwierdziłam że możnaby było zrobić ten wzór na skos bo ona ma za długie paznokcie :D
A tak to wygląda

Zdjęcie kiepskie , bo z telefonu . . .

Byle jak

Od wczoraj byle jak się czuję, pobolewa mnie żołądek jakby coś było i przejść nie mogło :/ Nie mam pojęcia co zjadłam że pobolewa... I teraz to samo już koperkową herbate piłam i cole tez co chwile pije , a u babci nawet kielicha walnełam bo myślałam że pomoże... jadłam mało i lekko w miarę sie starałam , byłam głodna a wtedy jeszcze bardziej bolało :(
Nie wiem czy to przez nerwy czy jak... Ale czuje ,że potrzebuje wyjechać i odpocząć w pizdu bym gdzieś pojechała, tylko chyba pierw sponsora poszukam na taki wypad "gdzieś" :/
Muszę sobie popisać i pomarudzić na blogu...
Mam nadzieje, że do jutra to cholerstwo w brzuchu przejdzie . . .

Pamietam jak moja psina była mała , wtedy brałam ją do łóżka i spałam z nią ,a ona grzała mnie jak darmowy grzejnik, teraz już jest wielka i gubi swoje futro w ilościach ogromnych i mogę pomarzyć o nocnym grzaniu nóg :D Teraz to chyba bym utonęła w tonach sierści.

Teraz grzeje mnie mój D. ha :D

Paczka

Dziś odebrałam moją przesyłkę płyn micelarny z Vichy. Ku zdziwieniu był solidnie zapakowany i dodatkowo dostałam próbki :)
Nim rozpakowałam płyn to mineło z 5 minut chyba ,bo na prawdę postarali się z czego jestem zadowolona.

Nie miałam jeszcze styczności jeszcze z tym kremem z Avene TriAcneal na niedoskonałości skóry i zmiany tradzikowe,  miałam kiedyś próbkę z kwasem i nawet nawet a wy miałyście coś z tych próbek które dostałam ?

Wycieczka rowerowa :)

Dziś z Moim D. postanowiliśmy pojechać gdzieś rowerami no i pojechaliśmy ścieżką rowerową do Tanowa, taka wiocha koło mojego miasta ;)
Ja oczywiście wymiękałam pod koniec bo dawno nie jeździłam i tyłek mnie od siodełka bolał  ale 15 minut odpoczynku i lód Twister a moc mi wróciła i wróciliśmy spowrotem :)
Po drodze patrze gniazdo a tam co? Bociany :D
Od razu zrobiłam zdjęcie były 2 ale widać jednego

Przyszedł mi płyn z Vichy już ale nie było mnie w domu i zastałam awizo więc jutro biegnę go odebrać.

Zdobyłam się na odwagę...

Chyba się odważę, tak buszowałam w zdjęciach i myślę dodam, niech zobaczą i próbują z tym walczyć kobiety moje , oczywiście mężczyźni też ale tutaj mowa o kobietach :D

Dziwnie się czuję patrząc na zdjęcie sprzed, tragedia ale tak było... Lecz ja nie poddałam się wytrwałam, niecały rok temu to było bo zaczełam walczyć jakoś w listopadzie tamtego roku a zdjęcie obok jest teraźniejsze sprzed chwili.
Mam nadzieję , że dodam otuchy tym, którzy walczą z trądzikiem, NIE PODDAWAJCIE SIĘ !
Mam nadzieje ,że nie wróci wogóle ! Teraz na jesień też wybiorę się na kwasy tak na wszelki wypadek i żeby powoli usuwać te blizny które tam gdzieniegdzie widnieją :)
Oczywiście moje teraźniejsze zdjęcie buzi jest bez makijażu żadnego pudru, różu nic, i na dodatek po  całym dniu i po pracy :P Jedynie oko pomalowane 

Aż wstyd dodawać takie zdjęcia ale ok niech będzie...

:)

Puki co to mogę coś powiedzieć o kremie do rąk z AA - Jego konsystencja jest fajna , nie jest jakaś tłusta i ciężka i co najważniejsze szybko się wchłania a ręce po nim są gładkie i to mi odpowiada bo nie lubie długo czekać jak krem wchłonie się, po tym kremie mogę od razu zacząć coś robić bez zbędnego tracenia czasu na wyschnięcie :) cena : 8,50 zł

Dziś użyłam też eyelinera i puki co nie rozmazał się ,zobaczymy do końca dnia i jak się zmyje wieczorem :)

Któraś z Was używała może któregoś z tych kosmetyków ?

Zakupy

Dziś nakupowałam trochę kosmetyków, bo się pokończyły :P
Pierwsze co, to kupiłam lakier 8w1 z Eveline na moje rozdwajajace sie paznokcie , zobaczymy czy pomoże ...
Kolejna rzecz, peeling do twarzy z sorai z Kwasem salicylowym bardzo go długo szukałam i znalazłam , zobaczymy jak się będzie spisywał, oraz peeling truskawkowy co ciała :)
Do tego eyeliner ;
I zamówiłam mój ulubiony płyn micelarny Vichy Normaderm 400ml bo nie dość że na długo mi starcza to jest za 40 zl i mi to pasuje , bo mam go na dłuuugo :)

Od środy była u mnie Julka ( 3,5 l.) była 2 dni i spisywała się tak, jakbym wogóle dziecka nie miała :D Grzeczna i tyle Wam powiem ! Jakiś wybryk natury z niej, ale Jula jakoś tylko mnie ,że tak powiem "toleruje" jednym słowem lubi i dlatego bez wahania zabrałam ja na te 2 dni, bo do nikogo by innego tak o na noc nie poszła jak do Anki :D Tak, bo ona mówi na mnie Anka żadko kiedy zdarza się Ciociu, ale ja jej na to pozwalam bo ma szacunek do mnie na szczęście :)  a ja często się śmieje jak palnie jakimś tekstem, bo Ci co mają dzieci lub są Ciociami takich maluchów to wiedzą , że potrafią czasem zaskoczyć gadką i polewka jest niezła !
Dziś przed odwiezieniem Julki poszłyśmy do Arianki na roczek , oczywiście z prezentem książeczką z Kubusiem Puchatkiem , mam nadzieje , że się podobała i się przyda na dalsze lata .
Zjadłyśmy pysznego torta i rurki z nadzieniem czekoladowym na nic innego nie było miejsca :P


Jutro zrobię zdjęcia kosmetyków to dodam :)
Mam nadzieję, że czytacie :P