o cerze słow kilka

Muszę coś napisać co by pustka nie zawitała :)
Pogoda nie rozpieszcza. . . pozostaje siedzenie w domu i nic nie robienie, no prócz pojscia do pracy, przez 2 dni kolejne bede pracowac a potem wolne i do szkoly brrr czuje to przeszywające zimno !

Byłam w biedronce i wylukałam chusteczki do demakijażu ,kupiłam i jak przetestuje opiszę - do cery normalnej i mieszanej :)
 Poza tym wziełam gazetkę i wejdą kosmetyki w całkiem dobrej cenie i dobrych firm i  zaczaje się chyba na płyn micelarny z Eveline z kwasem Hialuronowym ,bedzie za jedyne 4,49, takze 26go biegne do biedronki :)

 Ostatnio moja cera wariuje, znow pojawiaja sie krosty, nie wiem czy to przez odlozenie tabletek, czy wynik uzycia Atredermu , a moze pogoda, albo potrzebuje pojscia do kosmetyczki na czyszczonko i chyba tak zrobie, bo juz kilka krost a mnie szlak trafia bo przecież dbam, pielęgnuje i tak mi się odwdzięcza. . . odstawilam tabletki ok 1,5miesiace temu ale teraz jak przyjdzie ten dzien to znów zaczynam brac, gdyż lekarz wypisała mi recepte no i zobaczymy co z ta buzia jak zejdzie tzn ,że cera wariuje przez hormony a wtedy juz jestem skazana chyba przez całe życie mieć niedoskonałości a to denerwuje bo nie lubie nakladac podkladów na buzie i tone jakiś kryjacych kosmetyków wtedy czuje sie źle, niekomfortowo jakbym zapchana chodzila.
Nie dam się na pewno, o nie !