Syoss Pro Nature 4-1

No więc pofarbowałam włosy ale bez ombre ,bo bałam się a poza tym jeden bok mam za krótki z góry no i muszę dopuścić aby to zrobić , no i jedynie co mam pod spodem pasemko i jak wiatr zawieje to coś tam widać :P
No i stwierdziłam że jak już mi troche wlosy odrosną to zrobię to co na filmiku :)

Zawsze farbowałam farbą z garniera na brąz a teraz postanowiłam wypróbować farbę z Syossa Pro Nature 4-1 średni brąz.
I tu zaskoczenie ,że jak koleżanka nakładała mi farbe wogóle nie śmierdziała nie miała tego duszącego zapachu amoniaku, o dziwo ładnie pachniała :) taka jedna farba starczyła mi na moje krótkie włosy ,to nie wiem ile trzeba by było zużyc na dłuższe . . . Było na styk.

A tak wyglądają włosy po niej

a że u mnie było widocznych 5 kolorów świata, bo kąbinowałam wcześniej to nim całość będzie jednolita to trochę minie :)

A tu pasmo

Zobaczymy jaka będzie trwałość tej farby jeżeli sprawdzi się to wrócę do niej :)
Jak na pierwszy raz podoba mi się.

A Wy używałyście farby z tej serii ?? A może innych ?? Jakie są wasze wrażenia ??