Chyba się odważę, tak buszowałam w zdjęciach i myślę dodam, niech zobaczą i próbują z tym walczyć kobiety moje , oczywiście mężczyźni też ale tutaj mowa o kobietach :D
Dziwnie się czuję patrząc na zdjęcie sprzed, tragedia ale tak było... Lecz ja nie poddałam się wytrwałam, niecały rok temu to było bo zaczełam walczyć jakoś w listopadzie tamtego roku a zdjęcie obok jest teraźniejsze sprzed chwili.
Mam nadzieję , że dodam otuchy tym, którzy walczą z trądzikiem, NIE PODDAWAJCIE SIĘ !
Mam nadzieje ,że nie wróci wogóle ! Teraz na jesień też wybiorę się na kwasy tak na wszelki wypadek i żeby powoli usuwać te blizny które tam gdzieniegdzie widnieją :)
Oczywiście moje teraźniejsze zdjęcie buzi jest bez makijażu żadnego pudru, różu nic, i na dodatek po całym dniu i po pracy :P Jedynie oko pomalowane
Aż wstyd dodawać takie zdjęcia ale ok niech będzie...
Różnica ogromna! Ja mam słabszy trądzik, ale boję się, że się pogorszy... Dobrze, że się odważyłaś pokazać zdjęcia, bo to najbardziej motywuje;)
OdpowiedzUsuńtzn u mnie to różnie bywało, ale nabawiłam się stanów zapalnych i tak to wyglądało, wiadomo bywa gorzej ale dla mnie to już była tragedia :P
OdpowiedzUsuńJejku, różnica przeogromna! Ja aż takiego trądziku nie mam, ale znów u mnie delikatne pogorszenie.
OdpowiedzUsuńPowiedz mi czy to było w końcu coś z hormonami czy może stosowałaś coś po Duacu? U mnie to raczej na pewno nie jest hormonalne bo na żuchwie nic nie mam, głównie czoło i teraz broda, bo mam wysyp :(
Kasiunia0504
Ok, gapa ze mnie. Doczytałam Twój wcześniejszy post o terapii ;)
OdpowiedzUsuńA próbowałaś iść po jakiś antybiotyk do dermatologa? Może też idz do ginekologa po tabletki hormonalne ja bralam pol roku bo mialam problem z buzia plus nieregularne cykle i zobaczymy ale dobrze sie czulam po nich
OdpowiedzUsuń