No i co doczekałam sie jak moja kochana szefowa mowi ,że trzeba miec kasę bo dochody są wyższe i musimy się nauczyć obslugiwać.
No i maly stres "matko jak ja to ogarne, pewnie sie pomyle bedzie manko za mankiem" z Justyną koleżanką oby dwie na siebie spojrzałyśmy ale z uśmiechem na twarzy . . . no i miły Pan zacząl nam pokazywać co i jak. Nadeszła chwila ćwiczenia , i o dziwo załapałyśmy , myślę że nie będzie źle :D
Jak ćwiczyłyśmy to ok ,luzik bo kasa nie była zafiskalizowana czy jakoś tak, no ale od jutra już nie ma mowy o pomyłce bo już będzie zafiskalizowana i mam nadzieje ,że żadnych błędów nie zrobię bo nie mam zamiaru się stresować przez durną kase :|
I dzięki bogu nie pracuje w sklepie tylko w bawialni, więc nie musze pyrów wagowo nabijać albo odliczać butelek po browarze :P
Zeszycik ze sciągami obowiązkowo jest ,co który przycisk znaczy no i damy radę.
3majcie kciuki abym nie narobila byków i manka żadnego bo tego nie chcę:P
Durna kasa a człowiek ile sie nastresuje haha
Dziewczyny musicie mi pomóc znaleźć te mgiełki !
Za nastolatki mialam zieloną , i teraz ich nie ma ! a ja chcę ją tą mgiełkę były cudowne ! Nie spotkałyście może ich gdzie można je dostać ?? na allegro patrzałam i nie ma :(